Auta z najniższą utratą wartości

Jak głosi popularne porzekadło – właściciel auta cieszy się dwa razy: gdy je kupuje i jak je sprzedaje. O ile zakup nowego samochodu zwykle wymaga odrobiny researchu, porównania ofert i wyboru sprawdzonych rozwiązań o tyle sprzedaż pojazdu w niektórych przypadkach potrafi wystawić na próbę cierpliwość właścicieli. 

Każdemu sprzedającemu zależy oczywiście na tym, aby uzyskać jak najwyższą cenę za swój pojazd. Dzięki temu całkowity koszt użytkowania (tzw. TCO – Total Cost of Ownership), na który składają się cena zakupu, koszty eksploatacji, serwisu, części, tankowania i ładowania, pomniejszone o cenę sprzedaży, będzie jak najniższy. To, o czym powinniśmy pamiętać – i to nie tylko w momencie sprzedaży naszego auta, ale jeszcze przed jego zakupem – to fakt, że pod tym względem nie wszystkie samochody są równe. Niektóre marki doskonale utrzymują swoją cenę, podczas gdy dla innych utrata ¾ wartości to kwestia pierwszych kilku lat. 

Wśród osób zawodowo handlujących samochodami pokutuje teza, że największą wadą auta jest jego poprzedni właściciel. Ma to pewne uzasadnienie, ponieważ to, w jaki sposób dany pojazd był użytkowany, bezpośrednio przekłada się na jego stan techniczny i wizualny. Ale w kontekście wartości rezydualnej udokumentowana historia to tylko jeden z wielu czynników, które mogą zaważyć na kwocie odsprzedaży. Pozostałe to: 

• Renoma producenta – marki o ugruntowanej pozycji rynkowej, takie jak Toyota czy Lexus, cieszą się większym zaufaniem kupujących, co bezpośrednio przekłada się na niższą utratę wartości. Gigantyczna, w tym kontekście, utrata wartości marek mniej znanych i tych dopiero walczących o swoją pozycję na rynku pokazuje, że zaufanie konsumentów w większości przypadków buduje się przez dekady.   

• Potwierdzona niezawodność – niezależne organizacje, takie jak TÜV, DEKRA, J.D. Power czy ADAC, co roku publikują dane dotyczące awaryjności pojazdów używanych. Tu również pojazdy Toyoty i Lexusa regularnie zajmują wysokie pozycje, co potwierdza przewagę technologiczną producenta. 

• Bezpieczeństwo – to jeden z najważniejszych czynników branych pod uwagę podczas wyboru zarówno nowego, jak i używanego pojazdu. Doskonałe wyniki w testach zderzeniowych oraz dostępne w standardzie aktywne systemy bezpieczeństwa monitorujące środowisko jazdy, które dodatkowo oferują możliwość zdalnej aktualizacji, sprawiają, że Toyoty cieszą się ogromnym zaufaniem na rynku wtórnym. 

• Typ napędu i zużycie paliwa – ekonomia codziennej jazdy to dla wielu kierowców jeden z najważniejszych czynników przy wyborze nowego lub używanego auta. Większość osób zdaje sobie sprawę z faktu, że warto dopłacić do pojazdu, który dzięki oszczędnemu napędowi (np. hybrydowemu lub hybrydowemu typu plug-in) pozwoli zminimalizować codzienne koszty użytkowania. 

• Regulacje rynkowe – obostrzenia dla napędów tradycyjnych, takie jak strefy wyłączone z ruchu pojazdów spalinowych oraz dopłaty dla samochodów zelektryfikowanych, sprawiają, że obecnie 82% pojazdów sprzedawanych przez Toyotę to hybrydy. Poza wymienionymi wyżej przesłankami merytorycznymi istnieje również wiele kwestii emocjonalnych i wizerunkowych, które mają wpływ na to, jak łatwo lub trudno rozstać się z danym pojazdem i jak wysoką cenę może on osiągnąć na rynku wtórnym. 

• Design – samochody zaprojektowane ze smakiem, nowoczesne, zadbane i atrakcyjne wizualnie zwykle osiągają wyższą cenę odsprzedaży. Wyjątkowe, limitowane wersje, wyróżniające się kolory (np. podwójne lakiery bi-tone), atrakcyjne felgi aluminiowe czy akcesoria mogą dodatkowo podnosić wartość pojazdu. 

• Innowacyjność – od marek samochodowych oczekuje się dostarczania coraz lepszych, bardziej dopracowanych rozwiązań. Rewolucje na miarę napędu hybrydowego, który został wprowadzony do masowej produkcji przez Toyotę w 1997 roku czy napędu wodorowego, który debiutował wraz z Toyotą Mirai w 2014 roku, nie wydarzają się codziennie. Nie są to jednak jedyne rozwiązania opracowywane przez tego japońskiego producenta. Rocznie Toyota przeznacza ponad 10 miliardów dolarów na badania i rozwój (R&D). To jedna z najwyższych kwot w branży motoryzacyjnej.

• Historia – osiągnięcia, legendarne modele z plakatów nad łóżkiem, nawiązania w popkulturze – wszystko to wpływa na to, w jaki sposób dana marka jest postrzegana. Im więcej pozytywnych konotacji, tym większa duma przyszłego właściciela z symbolu, który widnieje na masce jego nowego auta. 

• Motorsport – nawet jeżeli na celowniku mamy auto rodzinne lub miejskie, osiągnięcia sportowe to zawsze wspaniała wartość dodana. Marki, które darzone są największym uznaniem, to te, które potrafią wywoływać w nas emocje. Ale to nie jedyna korzyść płynąca z rywalizacji. Dla Toyoty tory wyścigowe to poligon doświadczalny, na którym testowane i dopracowywane są nowinki trafiające następnie do produkowanych seryjnie samochodów. Dominacja w rajdach WRC oraz osiągnięcia w wyścigach długodystansowych WEC, w tym wielokrotne tytuły najlepszego producenta, potwierdzają dbałość i zaawansowaną technologię obecną w każdym pojeździe z logo Toyoty. 

Wśród modeli Toyoty, które charakteryzują się najmniejszą utratą wartości, na czoło zdecydowanie wysuwają się SUV-y i samochody hybrydowe – szczególnie Toyota Land Cruiser, Toyota Yaris oraz takie modele, jak RAV4, Corolla i Camry w wersjach hybrydowych. Toyota Land Cruiser od lat uznawana jest za lidera pod względem wartości rezydualnej. Według danych CARFAX i Info-Ekspert z 2024 roku po 3 latach użytkowania samochód ten zachowuje aż 74% wartości początkowej, co czyni go jednym z najbardziej stabilnych modeli na polskim rynku wtórnym. Podobnie Toyota Yaris – jako popularne miejskie auto z niskimi kosztami eksploatacji utrzymuje około 69% wartości po 3 latach.

Dla lepszego zrozumienia przewagi Toyoty warto zestawić jej wyniki z rynkową średnią. Statystycznie samochody osobowe tracą od 45% do nawet 55% swojej pierwotnej wartości w ciągu pierwszych 3 lat użytkowania – szczególnie modele premium, pojazdy o dużym zużyciu paliwa lub mniej znane marki, które niedawno debiutowały na polskim rynku. 

Właściciele Toyot mogą zatem spać spokojnie, wiedząc, że ponoszą mniejsze koszty całkowite i mogą liczyć na bardziej opłacalną odsprzedaż, zwłaszcza przy zachowaniu dobrego stanu technicznego i pełnej historii serwisowej. To, o czym warto pamiętać, to fakt, że niska utrata wartości ma znaczenie nie tylko przy zakupie auta na własność, ale także w ofertach leasingu czy wynajmu długoterminowego, gdzie wartość rezydualna bezpośrednio wpływa na wysokość miesięcznych rat.